- To wydarzenie minęło.
Relacja IX Rowerowy Rajd Szlakiem Ewakuacji Więźniów Oświęcimskich – w 75. rocznice Marszu Śmierci
26 stycznia 2020
SPRAWOZDANIE Z IX RAJDU ROWEROWEGO POLSKIEGO TOWARZYSTWA TURYSTYCZNO – KRAJOZNAWCZEGO, UPAMIĘTNIAJĄCEGO 75 ROCZNICĘ MARSZU ŚMIERCI WIĘŹNIÓW OBOZU KONCENTRACYJNEGO W OŚWIĘCIMIU POD PATRONATEM STAROSTWA PSZCZYŃSKIEGO
W dniu 26.01.2020 (niedziela) miał miejsce zorganizowany przez Klub Turystyki Kolarskiej „Koło” przy Oddziale PTTK Ziemi Pszczyńskiej IX Rajd Rowerowy PTTK Upamiętniającego 75 Rocznicę Marszu Śmierci Więźniów Obozu Koncentracyjnego w Oświęcimiu. W roku bieżącym, postanowiliśmy po raz drugi, przebyć całość trasy „Marszu Śmierci”, poprzednio całą trasę przebyliśmy w roku 2015, upamiętniając 70 rocznicę. W pozostałych latach corocznie przebywaliśmy poszczególne etapy. W tym roku Naszym zamiarem było przebycie trasy spod bramy obozu w Oświęcimiu do stacji kolejowej w Wodzisławiu Śląskim przez Brzezinkę – Miedźną – Ćwiklice – Pszczynę – Porębę – Brzeźce – Studzionkę – Pawłowice – Bzie Zameckie – Jastrzębie Zdrój – Mszanę – Wodzisław Śląski. Przy tym szlaku znajduje się 17 miejsc pamięci. Stanowią je zbiorowe mogiły, pomniki i tablice pamiątkowe.
Rajd rozpoczął się o godzinie 8:00, pod Hotelem PTTK w Pszczynie, gdzie uczestnicy załadowali rowery do samochodu ciężarowego i podstawionym autokarem udali się na miejsce startu pod bramę Obozu KL Auschwitz w Oświęcimiu. Skąd wystartowaliśmy o godzinie 9:00:
Trasa rajdu została podzielona na trzy etapy:
Etap I. Oświęcim – Pszczyna
Etap II. Pszczyna – Pawłowice
Etap III. Pawłowice – Wodzisław (Dworzec PKP)
Przemierzając założoną trasę, na odwiedzanych „Miejscach Pamięci”, uczestnicy rajdu zapalili znicze i uczcili pamięć pomordowanych minutą ciszy. Na trasie towarzyszył nam autokar i ciężarówka do przewożenia rowerów, co pozwalało na ewentualny odpoczynek i przebycie wybranych fragmentów trasy. Dłuższą przerwę zaplanowaliśmy na zakończenie I Etapu w Hotelu PTTK w Pszczynie. Uczestnicy zostali poczęstowani gorącą herbata i kawą oraz ciastkiem. Następny dłuższy postój, miał miejsce w Pawłowicach, gdzie uczestnicy rajdu, mogli skorzystać z dłuższej przerwy oraz posiłku regeneracyjnego.
III Etap zakończył Naszą jazdę, na dworcu PKP w Wodzisławiu Śląskim gdzie pod tablicą pamiątkową uczestnicy rajdu zapalili znicze. Po załadowaniu rowerów na ciężarówkę o godz.16:30 wyjechaliśmy autokarem w drogę powrotną do Pszczyny.
W tegorocznej, jubileuszowej edycji rajdu, wzięło udział łącznie 56 osób. Około 30 osób pokonało całą trasę o długości 78 kilometrów. Pozostali uczestnicy przebyli różne, wybrane odcinki. Pogoda była dla Nas bardzo łaskawa i umożliwiła realizację Naszych planów.
Ideą Naszej imprezy jest upamiętnienie tragicznych wydarzeń Stycznia 1945 roku, tak aby pamięć o „Marszu Śmierci” nie została usunięta w cień. Nasi przewodnicy w czasie odwiedzania miejsc pamięci, przekazują rzetelne fakty historyczne o niemieckiej machinie eksterminacji narodów Europy w czasie II Wojny Światowej. Wskazujemy iż zbrodni tych dokonali przedstawiciele narodu niemieckiego, a nie jacyś bezimienni faszyści. Pamiętamy o tym, iż zagłada dotyczyła ludności Żydowskiej, nie tylko pochodzenie i obywatelstwa Polskiego, ale setek tysięcy Żydów przywożonych z całej okupowanej Europy, Polaków, obywateli innych narodowości, jeńców wojennych oraz Romów. W planach oprawców, transportowanie więźniów w „Marszach Śmierci” miało na celu, przewiezienie więźniów jako siły roboczej do zakładów przemysłowych III Rzeszy, poza linię frontu. Ludzie Ci mieli swoją niewolniczą pracą przyczynić się do kontynuowania wojny przez armię Niemiecką.
Zarząd Oddziału PTTK Ziemi Pszczyńskiej serdecznie dziękuje wszystkim uczestnikom rajdu, członkom Klubu Turystyki Kolarskiej „Koło”, wszystkim Przodownikom Turystyki Kolarskiej, Kol. Reginie Kani, Ludwikowi Urbańczyk, Marianowi Jędrysikowi, Januszowi Czerwikowi, Krzysztofowi Wawrzyczkowi, Jackowi Czoberowi, Staszkowi Kozikowi i Henrykowi Machale za organizację i przeprowadzenie imprezy. Szczególne podziękowania dla Pani Barbary Bandoły – Starosty Pszczyńskiego która jak co roku objęła patronatem naszą imprezę.
Od Oświęcim do Pszczyny
W dniu 17 stycznia 1945 roku w obozie oświęcimskim, obozie Birkenau w Brzezince i okolicznych pięciu podobozach stanęło do ostatniego apelu blisko 32 tys. więźniarek i więźniów. 18 stycznia, większość z nich, co najmniej 22 tys. osób, a także ponad 600 więźniów doprowadzonych do Oświęcimia z podobozu w Trzebini, wyprowadzono w męczeńską wędrówkę w kierunku Pszczyny i Wodzisławia Śląskiego. W pobliskich Jawiszowicach oraz Pszczynie dołączono do pochodu więźniarskiego łącznie około 2,4 tys. więźniów wyprowadzonych z podobozów Jawischowitz i Tschechowitz – Vacuum. Po przemarszu więźniarskich kolumn ewakuacyjnych drogą Oświęcim – Pszczyna znaleziono na niej sto kilkadziesiąt zwłok więźniarek i więźniów zabitych przez SS. Kryjące je groby – pomniki znajdują się w Brzeszczach, Miedźnej i Pszczynie.
Miedźna
Niech im ziemia polska lekką będzie – tak brzmią ostatnie słowa epitafium widniejącego na nagrobku nad mogiłą więźniów oświęcimskich w Miedźnej. Mogiła ta znajduje się na cmentarzu otaczającym drewniany zabytkowy kościół. Spoczywają w niej 42 ofiary przemarszu w tym zwłoki 29 kobiet, a także szczątki kilkorga dzieci.
Pszczyna
Pszczyna odegrała rolę jednego z ważniejszych punktów etapowych na szlaku ewakuacji więźniów oświęcimskich. Tu szlak ten rozwidlał się. Większość kolumn ewakuacyjnych skierowano na zachód przez Brzeźce i Jastrzębie Zdrój, pozostałe przez Żory. Niektóre grupy zatrzymano na krótki postój, przeważnie na stadionie przy ul Bogedaina.
W styczniu 2005 roku w pobliżu bramy wiodącej na stadion z inicjatywy uczniów Zespołu Szkół Ekonomicznych i ich nauczyciela Stanisława Janosza, została uroczyście odsłonięta tablica z napisem: Pamięci męczeństwa więźniów KL Auschwitz – Birkenau, których w styczniu 1945 roku podczas ewakuacji obozu zatrzymano na tym stadionie. Byli brutalnie traktowani przez konwojentów. Wielu z nich zostało zabitych na terenie naszego miasta. Pochowani są na Cmentarzu Św. Krzyża. W 60 rocznicę „Marszu śmierci” tablicę ufundowali uczniowie ZSE.
Od Pszczyny do Wodzisławia Śląskiego
Przemarsz ewakuowanych więźniów oświęcimskich z Pszczyny do Wodzisławia Śląskiego odbył się drogą prowadzącą przez Brzeźce, Pawłowice i Jastrzębie Zdrój oraz szosą wiodącą przez Żory i Świerklany. Większość więźniarskich kolumn ewakuacyjnych przebyła pierwszą z tych tras, zatrzymując się głównie na postoje w Porębie, Brzeźcach i Jastrzębiu Zdroju. Nie zdołało jej przebyć blisko 200 więźniów i więźniarek. Najwięcej zwłok znaleziono w Jastrzębiu Zdroju, Mszanie i Wodzisławiu Śląskim, łącznie ponad 100. Kryjące je groby – pomniki oraz inne miejsca pamięci narodowej znajdują się we wszystkich miejscowościach przy tej trasie.
Brzeźce
Na cmentarzu przykościelnym w Brzeźcach spoczywa 19 lub 21 więźniów i więźniarek oświęcimskich – ofiar ewakuacji. Większość ich zwłok zebrano z wiodącej przez tutejszą miejscowość szosy Pszczyna – Wodzisław Śląski.
Miejscowy grabarz Jan Wuzik stwierdził między innymi:
Brałem udział w grzebaniu ofiar ewakuacji. W dniu 21 stycznia, w chwili, gdy zdjęliśmy na cmentarzu z sań pierwszą warstwę ofiar, ujrzałem jak jedna z nich – kobieta w wieku około dwudziestu lat – uniosła się i usiadła. Miała ranę postrzałową przy jednym z uszu i w usta. Obecny przy grzebaniu esesman dobił ją wystrzałem z rewolweru w głowę. Widok ten tak mną wstrząsnął, że płacząc pobiegłem za kościół. Dopiero po upływie kilkunastu minut wróciłem na tyle do równowagi, że przystąpiłem do wykonywania dalszych czynności grzebalnych.
Pawłowice
Świadectwo zbrodni dokonanej na ewakuowanych więźniach w tej miejscowości stanowi mogiła na przykościelnym cmentarzu, nad którą umieszczono nagrobek z napisem: Ku czci 19 ofiar oświęcimskich zamarzniętych i wydobytych z wagonów kolejowych w Pawłowicach w styczniu 1945 roku. Byli to więźniowie przewożeni w kolejowym transporcie w kierunku Bogumina. Ich zwłoki zostały wyrzucone z wagonów na oczach kolejarzy.
Były więzień Oswald Gruszczyk z Radlina w następujących słowach przedstawił pomoc, jakiej on i jego obozowi koledzy doznali w Pawłowicach:
Znowu krótki odpoczynek, miejscowi mieszkańcy starają się w miarę możliwości podać nam chleb i wodę. Poprosiłem pewną kobietę o ofiarowanie sanek, gdyż jeden z kolegów, Staszek Dubiel z Chorzowa, zasłabł do tego stopnia, że grozi mu zastrzelenie. Wkrótce otrzymałem sanki i szczęśliwie przewozimy go do Jastrzębia Zdroju.
Jastrzębie Zdrój
W mogile przy kościele w Jastrzębiu Górnym złożono w 1945 roku pod nadzorem hitlerowskim zwłoki 34 więźniów. W 1947 roku pochowano w niej dodatkowo szczątki więźnia i więźniarki znalezione podczas przekopywania podłogi piwnicznej w domu jednego z tutejszych mieszkańców.
Wodzisław Śląski
W pamiętnym styczniu 1945 roku hitlerowcy potraktowali Wodzisław Śląski jako punkt docelowy pochodu więźniów ewakuowanych z obozu oświęcimskiego. Z tutejszej stacji kolejowej wywieziono w dniach 21 – 23 stycznia 1945 roku ponad 20 tys. więźniów i więźniarek oświęcimskich – mimo zimy – przeważnie w otwartych wagonach do obozów koncentracyjnych: Gross-Rosen, Buchenwald, Bergen-Belsen, Mathausen, Ravensbruck i Sachsenhausen.
Źródło: Andrzej Strzelecki „Marsz śmierci”, wyd. Towarzystwo Opieki Nad Oświęcimiem
Zdjęcia z rajdu wykonał i udostępnił kolega Damian Malcharek
https://photos.app.goo.gl/W7DS8gKYCbZA3heC8
Jakby kogoś interesowała trasa to:
http://www.navime.pl/trasa/1795735/Trasa+z+dnia+2020-01-26+16%3A24
Zdjęcia Kol. Ludwik Urbańczyk