- To wydarzenie minęło.
Relacja z VII Rajdu Szlakiem Ewakuacji Więźniów Oświęcimskich „Marsz Śmierci”
21 stycznia 2018
Relacja z VII Rajdu Rowerowego upamiętniającego 73 rocznice „Marszu Śmierci” Więźniów Oświęcimskich – 21.01.2018r.
Klub Turystyki Kolarskiej „KOŁO” w dniu 21.01.2018 r. zrealizował siódmą edycję Rajdu Rowerowego upamiętniającego 73 rocznice „Marszu Śmierci” Więźniów Oświęcimskich.
Niedziela przywitała nas zimową aurą i opadami śniegu. O godzinie 10:00 spotkaliśmy się w Hotelu PTTK w Pszczynie skąd wyruszyliśmy busem wraz ze sprzętem rowerowym do Oświęcimia. Formuła tegorocznego rajdu przewidywała przewiezienie rowerów do Oświęcimia i powrót przez Brzeszcze, Miedźną do Pszczyny. Długość trasy 26 km. Zgodnie z planem wyruszyliśmy spod Obozu w Brzezince (Auschwitz Birkenau). Przejechaliśmy do Miedźnej gdzie na cmentarzu parafialnym znajduje się Pomnik Ofiar Marszu Śmierci.
Sądzimy, iż idea Naszego rajdu również jest swego rodzaju świadectwem i przypomnieniem tych tragicznych dni. W dalszym ciągu przy lekkich utrudnieniach pogodowych udaliśmy się do Pszczyny, gdzie pod pamiątkową tablicą przy ulicy Bogedaina (obok stadionu MOSIR) złożyliśmy hołd więźniom z Oświęcimia.
Wyzwolenie niemal każdego hitlerowskiego obozu koncentracyjnego poprzedzała ewakuacja większości przebywających w nim więźniów na tereny bardziej oddalone od linii frontów. Nie bez powodu transporty i przemarsze ewakuacyjne więźniów nazywano „transportami i marszami śmierci”.
Jedna z oświęcimskich ewakuacji prowadzi 63-kilometrową trasą Oświęcim – Miedźna – Pszczyna – Brzeźce – Pawłowice – Jastrzębie Zdrój – Wodzisław Śląski oraz jej wariantem wiodącym z Pszczyny przez Suszec – Żory również do Wodzisławia. Przy szlaku tym znajduje się ponad dwadzieścia miejsc pamięci. Stanowią je zbiorowe mogiły, pomniki, tablice pamiątkowe oraz dwa kościoły pod wezwaniem św. Maksymiliana, pomyślane jako pomniki męczeństwa więźniów KL Auschwitz i pamięci o ludziach, którzy pospieszyli im z pomocą.
W rajdzie wzięło udział 22 osoby, wszystkim serdecznie dziękujemy.
Prezes Koła Turystyki Kolarskiej „Koło
Urbańczyk Ludwik